Robert Bartosewicz||||||
Robert Bartosewicz||||||

Październikowe spotkania z poezją to już tradycja, którą środowiska literackie podtrzymują od lat. W tym roku po raz pierwszy byliśmy współorganizatorami Ciechanowskiej Jesieni Poezji, która miała już swoją dwudziestą edycję.

Dotychczasowe doświadczenia pokazały nam, że wieczorki poetyckie to imprezy niszowe, skupiające wokół siebie tylko niewielką ilość zainteresowanych, którzy z pasją oddają się lekturze liryki i jej głosowej interpretacji. Wbrew utartym schematom i panującej tendencji do marginalnego traktowania tego typu inicjatyw twórczych w mniejszych ośrodkach, postanowiliśmy spopularyzować tę część literatury, po którą sięgają nieliczni.
7 października w hotelu „Mława” gościliśmy poetów z Polski, Litwy, Ukrainy i Paryża. Prawdziwe święto poezji rozpoczęło się o godzinie 20.00 i trwało do północy. W czasie tych kilku godzin, blisko trzydziestu twórców zaprezentowało swoje utwory i wymieniło się spostrzeżeniami o roli współczesnego poety. Impreza okazała się doskonałą okazją do poznania dzieł kolegów od pióra i wspólnego biesiadowania. Podczas spotkania swoje wiersze przeczytali m.in. Juliusz Erazm Bolek, Urszula Tom, Aleksander Lewicki, członkowie Związku Literatów na Mazowszu oraz mławscy twórcy Jarosław Trześniewski-Kwiecień i Janusz Dylewski. Prowadzący: Teresa Kaczorowska, Katarzyna Kaszuba i Stanisław Kęsik doskonale wywiązali się ze swojego zadania i zaprezentowali artystów, nie szczędząc przy tym anegdot o ich życiu i twórczości. Wieczór swoim występem uświetnili również Jacek Mianowski i Michał Kowalski, którzy krótkim recitalem poezji śpiewanej umilili czas przybyłym. Po tym spotkaniu pozostały nie tylko niezapomniane wspomnienia, ale również okruchy poetyckie w postaci limeryków o Mławie. Mamy nadzieję, że tegoroczna, październikowa noc z poezją zapoczątkuje kolejne spotkania i zachęci, szczególnie młodych twórców do zaprezentowania swoich utworów.

Zdjęcia Robert Bartosewicz